Jeden z popularniejszych tematów dyskusji w świecie rowerowym to hamulce. Są one bardzo ważne z punktu widzenie bezpieczeństwa, a zatem są nieodzowne w większości rowerów. Nie mają ich właściwie tylko rowery torowe oraz niektóre miejskie ostre koła. Wszystkie rowery z wolnobiegiem muszą być wyposażone w przynajmniej jeden hamulec. Z uwagi na czasy w jakich żyjemy, mamy możliwość wyboru rodzaju hamulców. Żadne z nich nie są pozbawione wad, dlatego też nie istnieje zbiorczy konsensus na temat tego jakich hamulców używać najlepiej.
Czytaj dalej →Hamulce tarczowe vs hamulce obręczowe
2015-08-21 21:41
Autor wpisu: Wojtek, wyświetleń wpisu: 3 773
Case study: Szosa z tarczówkami, część 2
2015-07-28 23:52
Autor wpisu: Wojtek, wyświetleń wpisu: 3 858
Po wybraniu ramy oraz widelca przyszedł czas na kompletowanie pozostałych elementów. Kokpit, czyli kierownicę oraz klamkomanetki postanowiłem przełożyć z mojego ówczesnego roweru szosowego. Doskonale się do tego nadawały, ponieważ niewiele wcześniej skończyłem z sukcesem polowanie na te klamkomanetki. Kierownica jest z tych wygodniejszych, ponieważ jest spłaszczana w górnym chwycie. Kolejnym ważnym elementem są koła. Czytaj dalej →
Zaplatanie kół rowerowych
2015-06-26 23:34
Autor wpisu: Wojtek, wyświetleń wpisu: 29 305
Niektórzy trafiają na moją stronę podczas wyszukiwania frazy „zaplatanie kół” lub „zaplot koła”, czy podobnych. Podejrzewam jednak, że nie dostają wszystkich informacji, których szukają, ponieważ nie pisałem o tym zbyt wiele. Stąd pomysł na ten wpis. Opiszę w nim zaplatanie kół z różnych punktów widzenia. Od artystycznego po czysto techniczny/fizyczny. Wszak koła to mój konik. Czytaj dalej →
Wiatr
2015-02-17 18:36
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 2 706
Dzisiaj milion kilometrów pod wiatr. Wietrzysko próbowało mnie wykończyc. Jak się domyślacie, jestem COMPLETELY DEAD i żadna siła nie wyciągnie mnie już dzisiaj z domu. Filmik, książeczka i do łózeczka. Na pocieszenie:
-Dałam radę.
-Cały dzień swieciło piękne słonko.
-Moja … Czytaj dalej →
Totalny upadek Kojota
2015-02-13 20:02
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 1 840
No właśnie.. Potem był totalny upadek, totalna wtopa i wogóle masakra. A było to tak, ze do jakiejś 13-tej szło gładko, jeździłam pięknie, do momentu gdy dostałam na raz Super Ekspress i Ekspress, po mojemu w dwa różne końce świata. … Czytaj dalej →
Poranek Kojota
2015-02-11 18:57
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 2 184
Ech.. Poranek Kojota zaczął się już wczoraj wieczorem, zresztą po dosyć ciężkim dniu. Ciężkość polegała na tym, że trafiły mi się trzy nowe adresy których nie mogłam znaleźć, co zawsze kosztuje mnie kupę nerwów, do tego rower stawiał jakiś dziwny … Czytaj dalej →