No właśnie.. Potem był totalny upadek, totalna wtopa i wogóle masakra. A było to tak, ze do jakiejś 13-tej szło gładko, jeździłam pięknie, do momentu gdy dostałam na raz Super Ekspress i Ekspress, po mojemu w dwa różne końce świata. … Czytaj dalej →
Totalny upadek Kojota
2015-02-13 20:02
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 1 879
Umieram…
2015-02-04 18:25
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 1 545
Dziś była ostra jazda… Zaczęlo się standardowo na Mokotowie, potem Centrum. No i w Centrum ruszyłam w seksowną naspidowaną pętelkę- Łopuszńska, Krakowska, 17 Stycznia, Puławska, Centrum. To wszystko w 2 godz, łącznie z szukaniem ul. Krakowiaków 72 co było małym koszmarem. Czytaj dalej →
Dobry dzień
2015-02-03 20:18
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 1 495
Dzisiaj po pracy usiadłam i pomyślałam: To był dobry dzień. Od rana w galopie, zleceń dużo, pogoda piękna, słoneczna. W powietrzu czuje się wiosnę, dzień robi się dluższy- o 16.40 było jeszcze w miarę jasno. Kolejny raz myślę o tym, że lubie swoją pracę:) Czytaj dalej →
Bemowo
2015-01-28 21:16
Autor wpisu: Gabrysia, wyświetleń wpisu: 1 529
Powiem Wam tak: dzisiejszy dzień zaliczam do udanych i miłych generalnie – rano deszcz, potem śnieg, ale to nie problem, grunt że wiatru w twarz nie było. Czytaj dalej →